Witam serdecznie pani Zuziu i chciałabym się podzielić krótką opinią z naszej perspektywy o “Linde” w odniesieniu do tego, czego naprawdę potrzebują bardziej, niż kiedykolwiek dzisiejsze dzieci.
Dla nas z Borysem w “Linde” to przede wszystkim bezpieczne środowisko do rozwoju oparte na relacjach, gdzie dziecko nie jest postrzegane przez pryzmat tylko swoich wyników, ale widziane holistycznie jako człowiek, który jest na początku swojej drogi odkrywania siebie w okresie, kiedy definiuje swoją tożsamość, przynależność do grupy, mocne i słabe strony, próbuje, popełnia błędy, potrzebuje przywództwa i akceptacji. I z perspektywy tego dziecka, to nie oceny w większości przypadków są dla niego ważne, ale szereg innych czynników, które w tej szkole mają szansę mieć miejsce i być zaopiekowane. Nieważne są tylko cele dorosłych, ale ważne i widziane są potrzeby i zmagania młodych ludzi.
Dzieci są szanowane przez kadrę, więc szanują swoich nauczycieli i utożsamiają się ze swoją szkołą. Nawet, jeżeli mają trudność nie są definiowane negatywnie przez tę trudność. Na żadnym spotkaniu z nauczycielem, kiedy Borys miał słabe oceny z jakiegokolwiek przedmiotu nie poczułam od nauczyciela pretensji czy zmiany nastawiania do ucznia czy do mnie z tego powodu. Nauka teoretyczna w standardowym wydaniu i pozyskiwanie dobrych ocen jest ważna, ale to uczeń może do tego sięgnąć na tyle ile on sam chce, ale ona nie definiuje całości jego funkcjonowania w szkole. Tak jak w życiu wyniki nie są najważniejsze, bo one zawsze mogą być inne, najważniejsze jest środowisko, które sprzyja budowania świadomości, bezpieczeństwa emocjonalnego i relacji, tak, żeby w miarę swojej gotowości uczeń mógł sięgać również po to, co ma do zaoferowania wspaniała kadra szkoły w aspekcie akademickim. Uczeń, który ma świadomość, że nie jest tylko średnią ocen, to uczeń, który się otwiera i coraz odważniej może rozwijać siebie. A przede wszystkim to uczeń spokojny i bezpieczny.
Działalność Samorządu Linde i uważność z jaką dzieci są za to zauważane i doceniane (wzruszające maile np. od Pani z podziękowaniem każdemu za konkretne działania) to wiatr w skrzydła dla tych dzieci, które w dzisiejszych czasach mierzą się z ogromną presją. To Skrzydła, które mają szansę nieśmiało się otwierać po takich budujących doświadczeniach, kiedy powierzacie im realne zadania i realne zaufanie, że uda im się je spełnić najlepiej jak potrafią. Dla Borysa, to działalność praktyczna jest najważniejsza i z dumą patrzę jak dzięki Waszemu wsparciu, pomimo trudności, pomimo słabszych przez to ocen i frekwencji w tym semestrze ma jednocześnie z czego być dumny z długą listą projektów, w jakich brał udział, w których nauczył się tak naprawdę najwięcej i nabrał odwagi, że można mieć trudności, ale każdy też ma też mocne strony, które w “Linde” nie przechodzą niezauważone. To bardzo, bardzo budujące.
Z perspektywy Rodzica, w moim przypadku jeszcze samodzielnego Rodzica dziecka, które ma trudności czuję, że nie jestem sama z jego edukacją, że mogę liczyć na wsparcie, i , że obydwoje z Borysem nie jesteśmy niewidzialni.
Linde to szkoła relacji, szkoła zaufania dzieciom, że potrafią, szkoła bezpieczna emocjonalnie i poszukująca mocnych stron ucznia. W tym tak ważnym okresie dojrzewania, budowania swojej tożsamości i wchodzenia w dorosłe życie to trampolina dla dzieci, którą otaczają mądrzy, świadomi dorośli, którzy nie zapomnieli jak to jest być nastolatkiem i co dla nich samych w tym okresie jest bardzo ważne.
W imieniu swoim, Borysa i naszej całej rodziny, która wspiera Borysa, żeby pomimo, że wiąże się to dla nas z życiem w 2 miastach udało mu się ukończyć Państwa Szkołę, składam Pani jako najbliższej Borysowi niezwykłej Wróżce, ale też p. Dorocie, p. Agacie z Sekretariatu z sercem na dłoni, pani Klaudii, panom Dyrektorom gotowym zawsze na dialog i wsparcie (np. ekspresowe wsparcie z matematyki pod koniec roku) oraz całej Kadrze Waszej Szkoły ogromne podziękowania!
My też Was widzimy, my też doceniamy i dziękujemy za nieocenioną pracę, którą codziennie robicie na rzecz dzieci. Pracę, która jest kamieniem milowym na ich dalszej drodze, w którą po Waszej Szkole wyruszą na pewno z podniesioną głową, większym poczuciem wartości i świadomością, że byli dla Was ważni. A w życiu nie ma nic cenniejszego, niż taka świadomość.
Wszystkiego dobrego, dużo odpoczynku, sił i determinacji do dalszego tworzenia tej Szkoły od Serca w kierunkach, które uznaliście za ważne, bo to czuć i to widać po dzieciach. Jesteście ważni, jesteście potrzebni i cieszymy się, że trafiliśmy do Was.
Wspaniałego Lata!!!!!!!!!
Pani Urszula Mama Borysa z klasy 2